Nowy Newsletter
         PROSIMY O WSPARCIE  facebook  twitter

Nasza Historia

    >>  

     Krótka historia ziemiaństwa  

 Motto: Kultywujmy z przeszłości ziemiańskiej to co najwartościowsze,
budując przyszłość Rzeczpospolitej.

Zanim gospodarowanie na ziemi, czyli rolnictwo stało się domeną właścicieli dworów, ich głównym zajęciem była wojaczka. Rycerz w średniowieczu – to przodek późniejszego szlachcica i ziemianina. A zatem: rycerz, szlachcic, ziemianin – to zbliżone do siebie pojęcia, określające członka uprzywilejowanej warstwy społecznej, związanej głownie z życiem na wsi. Dzieci szlachciców- ziemian niejednokrotnie kształciły się w miastach i tam pozostawały wykonując „miejskie zawody” też osób uprzywilejowanych:  dworzanina mającego zajęcie na dworach królewskich i magnackich, wyższego urzędnika miejskiego czy członka hierarchii kościelnej.

Od końca XIV wieku stan rycerski przekształcał się w stan szlachecki. Głównym wyróżnikiem szlachcica było prawo do posiadania ziemi  oraz prawo do wybierania króla, a obowiązkiem stawanie wraz z drużyną w obronie króla i Ojczyzny. Wizualnym znakiem przynależności do grupy był herb.  Nobilitacje, czyli przyjęcie do stanu szlacheckiego, nadanie przywilejów i herbu do końca XVI wieku były w gestii króla Polski, a później herby nadawał  Sejm Rzeczpospolitej. Tylko szlachcic mógł wybierać i być wybranym posłem na Sejm. Szlachtę stanowili ci, których rodzice wywodzili się ze stanu szlacheckiego. Szlachcicem można było zostać też przez adopcję lub nobilitację. Adoptować do stanu szlacheckiego (herbu) mogły osoby należące do starych rodów szlacheckich. Cudzoziemcy mogli otrzymać szlachectwo przez indygenat. Prawo indygenatu miał początkowo król, a od 1641 roku wyłącznie sejm walny.

Należy zaznaczyć, że polskie prawo nie tworzyło wewnątrz stanu szlacheckiego, żadnych warstw wyższych i niższych, w przeciwieństwie  do wielu krajów europejskich. W Polsce „szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie”, oznaczało, że każdy szlachcic ma równe prawa.  Konstytucja 3 Maja w rozdziale II głosiła tę równość wobec prawa:


Fotografia pierwszej strony konstytucji

„Szanując pamięć przodków naszych jako fundatorów rządu wolnego, stanowi szlacheckiemu wszelkie swobody, wolności, prerogatywy pierwszeństwa w życiu prywatnym i publicznym najuroczyściej zapewniamy, szczególniej zaś prawa, statuta i przywileje temu stanowi od Kazimierza Wielkiego, Ludwika Węgierskiego, Władysława Jagiełły i Witolda brata jego, wielkiego księcia litewskiego, nie mniej od Władysława i Kazimierza Jagiellończyków, od Jana Alberta, Aleksandra i Zygmunta Pierwszego braci, od Zygmunta Augusta, ostatniego z linii jagiellońskiej, sprawiedliwie i prawnie nadane, utwierdzamy i za niewzruszone uznajemy. Godność stanu szlacheckiego w Polszcze za równą wszelkim stopniom szlachectwa, gdziekolwiek używanym, przyznajemy.  Wszelką szlachtę równymi być między sobą uznajemy, nie tylko co do starania się o urzędy i o sprawowanie posług Ojczyźnie, honor, sławę, pożytek przynoszących, ale oraz co do równości używania przywilejów i prerogatyw stanowi szlacheckiemu służących. Nade wszystko zaś prawa bezpieczeństwa osobistego, wolności osobistej i własności gruntowej i ruchomej, tak jak od wieków każdemu służyły, świętobliwe nienaruszenie zachowanie mieć chcemy i zachowujemy; zaręczając najuroczyściej, iż przeciwko własności czyjejkolwiek żadnej odmiany lub ekscepcji w prawie nie dopuścimy; owszem, najwyższa władza krajowa i rząd przez nią ustanowiony żadnych pretensji pod pretekstem iurium regalium i jakimkolwiek innym pozorem do własności obywatelskich bądź w części, bądź w całości rościć sobie nie będzie. Dla czego bezpieczeństwo osobiste i wszelką własność komukolwiek z prawa przynależną jako prawdziwy społeczności węzeł, jako źrenicę wolności obywatelskiej szanujemy, zabezpieczamy, utwierdzamy i aby na potomne czasy szanowane, ubezpieczone i nienaruszone zostawały, mieć chcemy.” 


Szlachta polska w Gdańsku na obrazie dziewiętnastowiecznym obrazie Wilhelma Stryowskiego 

W XVII wieku szlachta stanowiła ok. 10 % mieszkańców Polski, co było największym odsetkiem w Europie. A ponieważ była to warstwa z wieloma przywilejami politycznymi ( w tym prawem wyboru króla) czyniło z Rzeczypospolitej szlacheckiej najstarszą demokrację nowożytną.

W praktyce jednak występowały różnice. Ideologia ziemiańska odróżniała ziemianina od magnata, (arystokraty od XIX w. - około 200 rodzin w Polsce). Ziemianin był bliski naturze, wsi, kulturze swojskiej, jego siedziba była skromniejsza. Magnat był nie tylko bogatszy, często dzięki piastowanym urzędom, bliskości dworu królewskiego, koneksjom rodzinnym z największymi rodami Europy.  Był nieco oddalony od swojskiego życia i  częściej niż średnio zamożna szlachta hołdował obcej modzie.

Stąd dziś siedziby dworskie skłonni jesteśmy przypisywać ziemianom, a pałace i zamki – magnatom, co jest daleko idącym uproszczeniem, bo nie każdy właściciel pałacu był magnatem, ale raczej nie zdarzało się by magnat mieszkał w skromnym dworze.

W wieku XVII i XVIII ziemianin to szlachcic, dziedzic i posesjonat gospodarujący na ziemi. Miał co najmniej 50 hektarów ziemi (1 wieś). Choć istniała też tzw. gołota i szlachta zagrodowa, czyli dzieci (potomkowie) szlachciców, którzy nie mieli ziemi (gołota)  lub mieli jej niewiele i sami na niej pracowali.  W wieku XIX do 1939 roku pojęcie ziemianina obejmowało nie tylko osoby legitymujące się pochodzeniem szlacheckim lecz również innych właścicieli gospodarujących na ziemi. A więc na wieś przeprowadzali się i kupowali ziemię mieszczanie, cudzoziemcy i osoby bez pochodzenia szlacheckiego. Pojęcie ziemianina obejmowało również dzierżawców i administratorów majątków.

     Zasadnicza rola gospodarcza ziemiaństwa od XV do XX wieku

Polska rolnictwem stała.  Dobrobyt Rzeczpospolitej opierał się o produkcję zbóż, hodowlę bydła, trzody, koni, myślistwo.

Od przywilejów Nieszawskich (1454) cały okres I Rzeczpospolitej (tzn. do III rozbioru Polski w 1795 r.) największe i najlepiej zorganizowane posiadłości szlacheckie należały do wielkich rodzin. (np. księstwa i ordynacje: Tarnowskich, , Radziwiłłów, Zamoyskich, Lubomirskich, Czartoryskich).  Majątki te liczyły po kilkadziesiąt tysięcy hektarów ziemi. To byli najwięksi producenci rolni, przetwórcy i najwięksi eksporterzy. Wspierani byli przez średnią własność (300 – 2.000 ha) i mniejsze gospodarstwa (50 – 300 ha). W XIX wieku tych największych majątków było około 200, średnich ok. 3.000 i małych ponad 14.000. Średnia wielkość majątku ziemianina w Polsce w 1939 roku wynosiła ok. 400 ha.  Ogółem areał ziemi ornej w wiekach XVII do XX wynosił od 3 do 7 mln hektarów (nie licząc lasów).

    >> 

     Opracowanie tekstu i ilustracje: Maciej Rydel